Dlaczego istnieje lista produktów niezdrowych?

     Można by jednoznacznie stwierdzić, że skoro batonik, czekolada czy może tacos albo pizza są niezdrowe to tych produktów nie powinno być w sprzedaży. Skoro są to znaczy, ze może nie jest z nimi tak źle? Odpowiedź na to pytanie jest kontrowersyjna i mówi, że te produkty nie muszą być niezdrowe i z samego założenia nie zawierają w sobie nic złego.

O ile nie nadużywamy takiego żywienia!

O ile nasz organizm nie jest już w stanie zaburzeń metabolicznych prowadzących do chorób!

O ile nie próbujemy rekompensować niejedzenia takim żywieniem

     Są sytuacje w których produkty zakazane powinny być eliminowane w całości, są sytuacje gdzie mogą stanowić jedynie niewielki dodatek i są sytuacje, gdzie racjonalne używanie nie powoduje żadnego ryzyka

Dlaczego jeden może, drugi musi uważać a trzeci nie powinien nawet dotykać?

Poniżej dowiesz się dlaczego istnieje taki podział

     Wyznaczamy kryteria, wg których limituje się dla naszego zdrowia dostępność produktów zakazanych. Wchłanianie produktów zakazanych wymaga wysokiej niezaburzonej sprawności organizmu. W skrócie nasz organizm musi umieć przetworzyć znacznie ilość makroskładników w trudnym czasie. Skupiamy się tutaj oczywiście głównie na węglowodanach ale tłuszcze również mają ogromne znaczenie. Zbyt duża ilość przetwarzanych składników zmusza organizm do nagłego reagowania. Im gorszy stan metabolizmu, im wyższy poziom tkanki tłuszczowej, tym mniejsze szanse na to, że organizm poradzi sobie z często bardzo dużą ilością glukozy uwalnianą z pożywienia. Glukoza to energia a jak wiadomo każdy pokład energii powinien być zużyty. Ale czy tak się dzieje? Czy jest tak, że im więcej zjemy tym więcej mamy ochoty na trening czy aktywność sportową? Duża ilość węglowodanów prędzej spowoduje zmęczenie, znużenie i drzemkę niż wygoni nas na rower czy 2 godzinny energiczny spacer.

W przypadku, kiedy nie mamy nadmiaru tkanki tłuszczowej, prowadzimy aktywny tryb życia, nie pojawiają się objawy insulinooporności i żywimy się regularnie wówczas nie ma zakazanych produktów. Nasz metabolizm pracuje szybko i dokładnie a aktywność fizyczna podnosi zapotrzebowanie kaloryczne. Żywienie z kategorii niezdrowe, stanowiące ma 30% -40% żywienia w tygodniu, prawdopodobnie nie będzie miało negatywnego wpływu na wagę czy zdrowie

      W przypadku kiedy pojawiają się pierwsze symptomy nadwagi, prowadzimy  styl życia bez aktywności fizycznej i nie żywimy się regularnie a udział jedzenia niezdrowego przekracza 40% wówczas powinniśmy uważać i ograniczać takie żywienia traktując je jako źródło pogarszającego się stanu zdrowia i wzrastającego ryzyka

      W przypadku zauważalnej nadwagi, w tym zespołu metabolicznego, objawów nietolerancji glukozy czy insulinooporności takie żywienie musi zniknąć do czasu wyleczenia opisanych objawów. Jedyną prawidłową i dającą szanse na trwały spokój, metoda leczenia jest odpowiednie postępowanie dietetyczne pod kontrolą specjalisty. Wiele osób pyta czy jeśli dzisiaj musi eliminować takie produkty to czy już nigdy do nich nie wróci? Ja odpowiadam, że większość osób, kóra poprawnie przeprowadzi postępowanie dietetyczne będzie mogła po jego zakończeniu pozwolić sobie na więcej niż sobie może dzisiaj wyobrażać.

      Z każdego z opisanych stanów można wrócić do prawie pełnej wrażliwości i poprawnych reakcji (nawet w cukrzycy typu 2. Wszystko opiera się o odpowiednie prowadzenie żywienia, które ma przywrócić maksymalną możliwość odpowiedź glikemiczną. Jednak pamiętać musimy o tym, że z perspektywy tygodnia takie żywienie może mieć jakiś mniejszościowy udział i nie może stać się głównym źródłem żywienia. Tutaj jest największy problem ponieważ nasze upodobania prowadzi nas za nos do drive thru lub w inne miejsca, gdzie powstaje gotowiec. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Z doświadczenia wiem, że po przywróceniu prawidłowej wagi bardzo trudno zjeść porcje, które wcześniej wydawały się dobre.  Tak więc poza wrażliwością insulinową i prawidłowym metabolizmem pojawiają się czynniki, które mogą to psuć lub powodować, że reakcje będą nadmiarowe. Jak w każdej dziedzinie życia im lepsza organizacja tym mniejsza kontrola. Gdyby się zastanowić czym różni się jedzenie zakazane od akceptowalnego i zdrowego? Pierwsza zasadnicza różnica to błonnik, którego w pokarmach przetworzonych na darmo szukać. Błonnik opóźnia trawienie węglowodanów czyli opóźnia przetwarzanie węglowodanów do glukozę.  Dodatkowo reguluje pracę jelit, co przy prawidłowym żywieniu jest potrzebne bo nie liczą się tylko kalorie ale również waga i masa spożywanego zestawy w ciągu doby. Poza tym błonnik wpływa znacząco na regulację ciśnienia krwi poprzez oddziaływanie na błonę śluzową jelit. Kolejnym zasadniczym czynnikiem jest lepsza relacja między makroskłanikami. Żywienie zdrowsze zmniejsza przewagę węglowodanów i tłuszczów nad białkami powodując, że tempo uwalniania glukozy jest znacznie niższe. Kolejny bardzo ważny element to ilość tłuszczu ponieważ w zdrowym żywieniu jest od pod kontrolą. Tłuszcz jako najbardziej kaloryczny składnik jest elementem, który w żywieniu przetworzonym mnoży znacznie ilość spożywanych kalorii i obciąża organizm trudnym trawieniem. Opisane obciążenia nie mają znaczenia zdrowotnego, jeśli to tylko niewielki udział prawidłowego żywienia a dodatkowo nie stanowią zagrożenia, jeśli nie występuje nadwaga czy zespół metaboliczny i nie ma innych zdrowotnych przeciwskazań. Jeśli nie mieścimy się w tej grupie, która „Może” pozostaje nam szybko zdecydować o prawidłowym postępowaniu dietetycznym, co przywróci nam możliwość luźnego postępowania. Jesteśmy dorośli i chcemy wolności jednak czasem potrzeba wyzwań. Podsumowując to w przewrotny sposób. Pizza dzisiaj może zabierać zdrowie ale pizza za rok po poprawnym postępowaniu dietetycznym już nie będzie miała takiej mocy. Jedyne co jej pozostanie to niepowtarzalny smak😊

Dlaczego istnieje lista produktów niezdrowych?

     Można by jednoznacznie stwierdzić, że skoro batonik, czekolada czy może tacos albo pizza są niezdrowe to tych produktów nie powinno być w sprzedaży. Skoro są to znaczy, ze może nie jest z nimi tak źle? Odpowiedź na to pytanie jest kontrowersyjna i mówi, że te produkty nie muszą być niezdrowe i z samego założenia nie zawierają w sobie nic złego.

O ile nie nadużywamy takiego żywienia!

O ile nasz organizm nie jest już w stanie zaburzeń metabolicznych prowadzących do chorób!

O ile nie próbujemy rekompensować niejedzenia takim żywieniem

     Są sytuacje w których produkty zakazane powinny być eliminowane w całości, są sytuacje gdzie mogą stanowić jedynie niewielki dodatek i są sytuacje, gdzie racjonalne używanie nie powoduje żadnego ryzyka

Dlaczego jeden może, drugi musi uważać a trzeci nie powinien nawet dotykać?

Poniżej dowiesz się dlaczego istnieje taki podział

     Wyznaczamy kryteria, wg których limituje się dla naszego zdrowia dostępność produktów zakazanych. Wchłanianie produktów zakazanych wymaga wysokiej niezaburzonej sprawności organizmu. W skrócie nasz organizm musi umieć przetworzyć znacznie ilość makroskładników w trudnym czasie. Skupiamy się tutaj oczywiście głównie na węglowodanach ale tłuszcze również mają ogromne znaczenie. Zbyt duża ilość przetwarzanych składników zmusza organizm do nagłego reagowania. Im gorszy stan metabolizmu, im wyższy poziom tkanki tłuszczowej, tym mniejsze szanse na to, że organizm poradzi sobie z często bardzo dużą ilością glukozy uwalnianą z pożywienia. Glukoza to energia a jak wiadomo każdy pokład energii powinien być zużyty. Ale czy tak się dzieje? Czy jest tak, że im więcej zjemy tym więcej mamy ochoty na trening czy aktywność sportową? Duża ilość węglowodanów prędzej spowoduje zmęczenie, znużenie i drzemkę niż wygoni nas na rower czy 2 godzinny energiczny spacer.

W przypadku, kiedy nie mamy nadmiaru tkanki tłuszczowej, prowadzimy aktywny tryb życia, nie pojawiają się objawy insulinooporności i żywimy się regularnie wówczas nie ma zakazanych produktów. Nasz metabolizm pracuje szybko i dokładnie a aktywność fizyczna podnosi zapotrzebowanie kaloryczne. Żywienie z kategorii niezdrowe, stanowiące ma 30% -40% żywienia w tygodniu, prawdopodobnie nie będzie miało negatywnego wpływu na wagę czy zdrowie

      W przypadku kiedy pojawiają się pierwsze symptomy nadwagi, prowadzimy  styl życia bez aktywności fizycznej i nie żywimy się regularnie a udział jedzenia niezdrowego przekracza 40% wówczas powinniśmy uważać i ograniczać takie żywienia traktując je jako źródło pogarszającego się stanu zdrowia i wzrastającego ryzyka

      W przypadku zauważalnej nadwagi, w tym zespołu metabolicznego, objawów nietolerancji glukozy czy insulinooporności takie żywienie musi zniknąć do czasu wyleczenia opisanych objawów. Jedyną prawidłową i dającą szanse na trwały spokój, metoda leczenia jest odpowiednie postępowanie dietetyczne pod kontrolą specjalisty. Wiele osób pyta czy jeśli dzisiaj musi eliminować takie produkty to czy już nigdy do nich nie wróci? Ja odpowiadam, że większość osób, kóra poprawnie przeprowadzi postępowanie dietetyczne będzie mogła po jego zakończeniu pozwolić sobie na więcej niż sobie może dzisiaj wyobrażać.

      Z każdego z opisanych stanów można wrócić do prawie pełnej wrażliwości i poprawnych reakcji (nawet w cukrzycy typu 2. Wszystko opiera się o odpowiednie prowadzenie żywienia, które ma przywrócić maksymalną możliwość odpowiedź glikemiczną. Jednak pamiętać musimy o tym, że z perspektywy tygodnia takie żywienie może mieć jakiś mniejszościowy udział i nie może stać się głównym źródłem żywienia. Tutaj jest największy problem ponieważ nasze upodobania prowadzi nas za nos do drive thru lub w inne miejsca, gdzie powstaje gotowiec. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Z doświadczenia wiem, że po przywróceniu prawidłowej wagi bardzo trudno zjeść porcje, które wcześniej wydawały się dobre.  Tak więc poza wrażliwością insulinową i prawidłowym metabolizmem pojawiają się czynniki, które mogą to psuć lub powodować, że reakcje będą nadmiarowe. Jak w każdej dziedzinie życia im lepsza organizacja tym mniejsza kontrola. Gdyby się zastanowić czym różni się jedzenie zakazane od akceptowalnego i zdrowego? Pierwsza zasadnicza różnica to błonnik, którego w pokarmach przetworzonych na darmo szukać. Błonnik opóźnia trawienie węglowodanów czyli opóźnia przetwarzanie węglowodanów do glukozę.  Dodatkowo reguluje pracę jelit, co przy prawidłowym żywieniu jest potrzebne bo nie liczą się tylko kalorie ale również waga i masa spożywanego zestawy w ciągu doby. Poza tym błonnik wpływa znacząco na regulację ciśnienia krwi poprzez oddziaływanie na błonę śluzową jelit. Kolejnym zasadniczym czynnikiem jest lepsza relacja między makroskłanikami. Żywienie zdrowsze zmniejsza przewagę węglowodanów i tłuszczów nad białkami powodując, że tempo uwalniania glukozy jest znacznie niższe. Kolejny bardzo ważny element to ilość tłuszczu ponieważ w zdrowym żywieniu jest od pod kontrolą. Tłuszcz jako najbardziej kaloryczny składnik jest elementem, który w żywieniu przetworzonym mnoży znacznie ilość spożywanych kalorii i obciąża organizm trudnym trawieniem. Opisane obciążenia nie mają znaczenia zdrowotnego, jeśli to tylko niewielki udział prawidłowego żywienia a dodatkowo nie stanowią zagrożenia, jeśli nie występuje nadwaga czy zespół metaboliczny i nie ma innych zdrowotnych przeciwskazań. Jeśli nie mieścimy się w tej grupie, która „Może” pozostaje nam szybko zdecydować o prawidłowym postępowaniu dietetycznym, co przywróci nam możliwość luźnego postępowania. Jesteśmy dorośli i chcemy wolności jednak czasem potrzeba wyzwań. Podsumowując to w przewrotny sposób. Pizza dzisiaj może zabierać zdrowie ale pizza za rok po poprawnym postępowaniu dietetycznym już nie będzie miała takiej mocy. Jedyne co jej pozostanie to niepowtarzalny smak😊

Regulamin i Polityka prywatności 

Aplikacja dla Diabetyków: kliknij w logo

Posiłki dla Diabetyków: kliknij w logo

Grupa dyskusyjna: kliknij w logo