09 sierpnia 2024

Jak stres podnosi poziom glukozy - Cukrzyca typu 2

             Tak stres podnosi poziom glukozy. Prawdą jest też, że długotrwały stres jest czynnikiem, który w znaczący sposób przyczynia się do utraty zdrowia, pogorszenia stanu zdrowia. Świat boi się to sprawdzić ale głośno mówi się o tym, że ostatnie lata pandemii i izolacji okropnie zwiększyły zachorowalność na cukrzycę typu 2 i znacznie pogorszyły stan zdrowia ludzi. Dlaczego tak to działą?

            Pierwszy raz od bardzo dawna okazało się, że towarzyszące okoliczności mogą ograniczać możliwość przemieszczania się, ograniczać ruchowo. Trudno zakładać, że to jest czynnik wiodący bo wiemy doskonale, że wielu z nas i tak miało o wiele za mało aktywności. Mimo wszystko era konsupcjonizmu spowodowała, że zjedliśmy tyle samo albo więcej a przy tym jednak ilość ruchu codziennego była znacznie mniejsza.

            Do tego strach przed nieznanym, stres, brak poczucia bezpieczeństwa spowodowały, że nasze organizmy zaczęły zachowywać się jak byśmy przebiegli maraton. To powodowało często jedzenie jeszcze większych ilość kalorii i mechanizm zniszczenia został zapoczątkowany.

                        Można wygrać z chorobą, można w większości przypadków doprowadzić swój organizm do tego, że stres nie będzie wpływał na poziom glukozy ani zdrowie, lub jego wpływ nie będzie miał zasadniczego znaczenia dla zdrowia a skok glukozy będzie niezauważalny albo niewielki. Wymaga to znacznej zmiany, zrozumienia o co chodzi. Dopóki mieliśmy znaczący wpływ na źródło stresu, bo przecież pracę można zmienić, środowisko można poprosić o zmianę. Te czasy bezpowrotnie minęły. Dzisiaj żyjemy w stanie, w którym stres a wymiar ogólnoświatowy i nie mamy na to najmniejszego wpływu. Zostajemy poddani ciągłej negatywnej komunikacji, która wynika z zagrożeń dla świata. Nie ma dnia, żebyśmy nie przeczytali, bądź usłyszeli czegoś bardzo niepokojącego, stanowiącego dla nas bezpośrednie zagrożenie. W tej sytuacji aby nie doszło do powikłań, aby nasz stan zdrowia, i komfort życia nie stał się ofiarą obecnych czasów, musimy podjąć działania, które nas przed tym zabezpieczą. To jest możliwe, realne. Można żyć z poziomami glukozy w normie, można organizm doprowadzić do stanu, w którym czynniki oparte o strach i stres nie będą podnosiły poziomu glukozy we krwi

            Gdyby zapytać przypadkowe osoby co to jest stres to zapewne wszyscy będą identyfikowali ten stan z poddenerwowaniem wynikającym z czynników zewnętrznych, bodźców zewnętrznych. Idąc dalej, gdybyśmy poprosili pytanych o to aby rozróżnili stres długotrwały od stresu nagłego to pojawi się przypisywanie mniejszego czynnika zewnętrznego przy stresie długotrwałym i większego, łączonego ze strachem przy stresie nagłym.

Do niedawna jednak można było powiedzieć, że mamy mniejszy lub większy wpływ na to jaki stres odczuwamy i chyba tylko osoby chore na terminalne choroby mołgoby się wypowiedzieć co to jest stres wynikający z czynników na które nie mamy wpływu. Od rozpoczęcia Pandemii Koronawirusa świat się zmienił bezpowrotnie. Pojawił się czynnik powodujący stres (stresor), na który nie mamy wpływu. Pojawiło się pierwsze od bardzo dawna zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Czas trwania i poziom emocji jakie wywołała pandemia spowodował, że musieliśmy i musimy żyć pod wpływem bodźca wywołującego stres, który nie mijał długi czas. Po wszystkim pojawia się zagrożenie wojną, cierpienie i śmierć niewinnych ludzi, które dodatkowo zmieniają komfort naszego życia wydawałoby się bezpowrotnie.

Żeby dokładnie wiedzieć z jakim zagrożeniem dla zdrowia w cukrzycy typu 2 i nie tylko, mamy do czynienia postarajmy się dobrze i dokładnie zrozumieć mechanizm stresu i jego rodzaje oraz to jaki dokładnie ma wpływ na utrzymanie poziomu glukozy lub kiedy i jak się przed nim zabezpieczyć. Warto wiedzieć, że odpowiednią dietą, można swój organizm doprowadzić do takiego stanu, że stres pomimo, że będzie odczuwalny psychicznie to nie będzie miał najmniejszego wpływu na poziom glukozy i ryzyko rozwoju powikłań w cukrzycy typu 2

Stres jest reakcją organizmu, na czynniki do stresu prowadzące (stresory). Reakcja organizmu jest tym większa im większy jest tzw stresor, lub tym trwalsza im dłużej utrzymuje się obecność czynnika stresującego. W reakcji na czynniki stresujące (stresory) dochodzi do łańcucha reakcji hormonalnych, które są swoistą odpowiedzią obronną organizmu. W pierwszej kolejności w odpowiedzi na czynnik zewnętrzny dochodzi do uwolnienia katecholamin (noradrenalina i adrenalina) hormony te podnoszą poziom skupienia i gotowości organizmu. Jednak to działanie jest czymś w rodzaju zwiększonego zapotrzebowania na paliwo/energię czyli glukozę. Analogia do samochodu, w którym wciskamy pełen gaz chcąc wykorzystać maksymalną moc, co przekłada się na większe zużycie paliwa. Efektem wewnętrznym działania katecholamin jest zatem podniesienie poziomu glukozy we krwi (dostarczenie dodatkowego paliwa). W następstwie działania w/w hormonów dochodzi do podniesienia poziomy kortyzolu, którego najważniejszym zadaniem jest również podniesienie/uwolnienie dodatkowej glukozy.

Jeśli chcemy zrozumieć, dlaczego wszystkie procesy będące odpowiedzią na stres wiążą się z uwalnianiem dodatkowej glukozy/energii wystarczy wyobrazić sobie człowieka starożytnego, którego głównymi celem było przeżycie. Opierało się ono o polowanie oraz obronę przed atakiem wroga. Każda z tych czynności wiązała się z dodatkową nagłą pracą układu mięśniowego (bieganie, uciekanie, walka, skupienie, oczekiwanie. Każda dodatkowa nagła, mocna i niespodziewana praca układu mięśniowego to wykorzystanie tej dodatkowo uwolnionej dawki glukozy. Jeśli 20g cukru to ok 60-80mg glukozy a 10 min wolnego biegu lub szybkiego spaceru to ok 80kcal to można przyjąć że 80kcal zostaje pokryte 20g cukru czyli 60-80mg glukozy we krwi. Dochodzimy do wniosku, że nasza ewolucja nie jest dla nas łaskawa bo dzisiaj stres rzadko kojarzy się z dodatkową pracą mięśni, wysiłkiem. Można powiedzieć, że dzisiaj stres ogranicza aktywność bo przecież pod wpływem stresu stajemy się mniej aktywni. Wobec tego uwalniamy glukozę, z której nie skorzystamy.

Istnieje jeszcze gorsze następstwo złej odpowiedzi na stres. W wyniku uwalniania zapasów glukozy powstaje swojego rodzaju dług energetyczny, który musimy uzupełnić. Dług energetyczny jest miarą zmęczenia, które odczuwamy po przejściu przez mocny stres, po kontakcie z pomocnymi czynnikami stresującymi. Zapasy umniejszone o uwolniononą energię w postaci glukozy musi zostać uzupełnione. To powoduje że, zaczynamy odczuwać wzmożony głód i ochotę na pożywienie, które najszybciej przyswajamy, najbardziej lubimy (nie trudno się domyśleć, że w większości jest to bardzo niezdrowe jedzenie).

Jeśli w przypadku stresu psychicznego nasz organizm miał być gotowy do obrony, a uwolnione hormony prowadziły do okresowego podniesienia ciśnienia krwi, poprawy krążenia o tyle w stresie fizjologicznym trwałym najczęściej dochodzi do trwałego podniesienia poziomu ciśnienia krwi, podniesienia poziomu glukozy i jednoczesnego spadku aktywności i zdolności do wysiłku. Długotrwałe działanie opisane powyżej ma na pewno negatywny wpływ na serce, co jest powodem części zagrożeń krążących wokoło układu sercowo naczyniowego u osób z otyłością będącą zespołem metabolicznym i wszystkimi jej następstwami łącznie z cukrzycą typu 2. W tym układzie zagrożenie jest równie poważne u osób z zespołem metabolicznym jak i u osób w stanach przed cukrzycą, insulinoopornością i cukrzycą typu 2. Jako potwierdzenie tej tezy wystarczy przytoczyć fakt, że osoby chorujące na nadciśnienie wynikające z czynników wtórnych (otyłość z zespołem meatbolicznym) jest na pewno dwa razy więcej niż osób chorujących na cukrzycę typu 2 (późniejsze stadium powikłania/rozwoju zespołu metabolicznego).

Zewnętrzne długotrwające czynniki będące stresorami (strach przed wojną, pandemią) są zestawieniem czynników zapalnych, które tym bardziej działają destrukcyjnie im bardziej nakładają się na czynniki stresu fizjologicznego pochodzącego od nadmiaru już zgromadzonej tkanki tłuszczowej. Im trudniejsze czasy tym poważniej musimy podejść do tematu utrzymana zdrowe wagi lub leczenia dietą

 

 

09 sierpnia 2024

Jak stres podnosi poziom glukozy - Cukrzyca typu 2

             Tak stres podnosi poziom glukozy. Prawdą jest też, że długotrwały stres jest czynnikiem, który w znaczący sposób przyczynia się do utraty zdrowia, pogorszenia stanu zdrowia. Świat boi się to sprawdzić ale głośno mówi się o tym, że ostatnie lata pandemii i izolacji okropnie zwiększyły zachorowalność na cukrzycę typu 2 i znacznie pogorszyły stan zdrowia ludzi. Dlaczego tak to działą?

            Pierwszy raz od bardzo dawna okazało się, że towarzyszące okoliczności mogą ograniczać możliwość przemieszczania się, ograniczać ruchowo. Trudno zakładać, że to jest czynnik wiodący bo wiemy doskonale, że wielu z nas i tak miało o wiele za mało aktywności. Mimo wszystko era konsupcjonizmu spowodowała, że zjedliśmy tyle samo albo więcej a przy tym jednak ilość ruchu codziennego była znacznie mniejsza.

            Do tego strach przed nieznanym, stres, brak poczucia bezpieczeństwa spowodowały, że nasze organizmy zaczęły zachowywać się jak byśmy przebiegli maraton. To powodowało często jedzenie jeszcze większych ilość kalorii i mechanizm zniszczenia został zapoczątkowany.

                        Można wygrać z chorobą, można w większości przypadków doprowadzić swój organizm do tego, że stres nie będzie wpływał na poziom glukozy ani zdrowie, lub jego wpływ nie będzie miał zasadniczego znaczenia dla zdrowia a skok glukozy będzie niezauważalny albo niewielki. Wymaga to znacznej zmiany, zrozumienia o co chodzi. Dopóki mieliśmy znaczący wpływ na źródło stresu, bo przecież pracę można zmienić, środowisko można poprosić o zmianę. Te czasy bezpowrotnie minęły. Dzisiaj żyjemy w stanie, w którym stres a wymiar ogólnoświatowy i nie mamy na to najmniejszego wpływu. Zostajemy poddani ciągłej negatywnej komunikacji, która wynika z zagrożeń dla świata. Nie ma dnia, żebyśmy nie przeczytali, bądź usłyszeli czegoś bardzo niepokojącego, stanowiącego dla nas bezpośrednie zagrożenie. W tej sytuacji aby nie doszło do powikłań, aby nasz stan zdrowia, i komfort życia nie stał się ofiarą obecnych czasów, musimy podjąć działania, które nas przed tym zabezpieczą. To jest możliwe, realne. Można żyć z poziomami glukozy w normie, można organizm doprowadzić do stanu, w którym czynniki oparte o strach i stres nie będą podnosiły poziomu glukozy we krwi

            Gdyby zapytać przypadkowe osoby co to jest stres to zapewne wszyscy będą identyfikowali ten stan z poddenerwowaniem wynikającym z czynników zewnętrznych, bodźców zewnętrznych. Idąc dalej, gdybyśmy poprosili pytanych o to aby rozróżnili stres długotrwały od stresu nagłego to pojawi się przypisywanie mniejszego czynnika zewnętrznego przy stresie długotrwałym i większego, łączonego ze strachem przy stresie nagłym.

Do niedawna jednak można było powiedzieć, że mamy mniejszy lub większy wpływ na to jaki stres odczuwamy i chyba tylko osoby chore na terminalne choroby mołgoby się wypowiedzieć co to jest stres wynikający z czynników na które nie mamy wpływu. Od rozpoczęcia Pandemii Koronawirusa świat się zmienił bezpowrotnie. Pojawił się czynnik powodujący stres (stresor), na który nie mamy wpływu. Pojawiło się pierwsze od bardzo dawna zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Czas trwania i poziom emocji jakie wywołała pandemia spowodował, że musieliśmy i musimy żyć pod wpływem bodźca wywołującego stres, który nie mijał długi czas. Po wszystkim pojawia się zagrożenie wojną, cierpienie i śmierć niewinnych ludzi, które dodatkowo zmieniają komfort naszego życia wydawałoby się bezpowrotnie.

Żeby dokładnie wiedzieć z jakim zagrożeniem dla zdrowia w cukrzycy typu 2 i nie tylko, mamy do czynienia postarajmy się dobrze i dokładnie zrozumieć mechanizm stresu i jego rodzaje oraz to jaki dokładnie ma wpływ na utrzymanie poziomu glukozy lub kiedy i jak się przed nim zabezpieczyć. Warto wiedzieć, że odpowiednią dietą, można swój organizm doprowadzić do takiego stanu, że stres pomimo, że będzie odczuwalny psychicznie to nie będzie miał najmniejszego wpływu na poziom glukozy i ryzyko rozwoju powikłań w cukrzycy typu 2

Stres jest reakcją organizmu, na czynniki do stresu prowadzące (stresory). Reakcja organizmu jest tym większa im większy jest tzw stresor, lub tym trwalsza im dłużej utrzymuje się obecność czynnika stresującego. W reakcji na czynniki stresujące (stresory) dochodzi do łańcucha reakcji hormonalnych, które są swoistą odpowiedzią obronną organizmu. W pierwszej kolejności w odpowiedzi na czynnik zewnętrzny dochodzi do uwolnienia katecholamin (noradrenalina i adrenalina) hormony te podnoszą poziom skupienia i gotowości organizmu. Jednak to działanie jest czymś w rodzaju zwiększonego zapotrzebowania na paliwo/energię czyli glukozę. Analogia do samochodu, w którym wciskamy pełen gaz chcąc wykorzystać maksymalną moc, co przekłada się na większe zużycie paliwa. Efektem wewnętrznym działania katecholamin jest zatem podniesienie poziomu glukozy we krwi (dostarczenie dodatkowego paliwa). W następstwie działania w/w hormonów dochodzi do podniesienia poziomy kortyzolu, którego najważniejszym zadaniem jest również podniesienie/uwolnienie dodatkowej glukozy.

Jeśli chcemy zrozumieć, dlaczego wszystkie procesy będące odpowiedzią na stres wiążą się z uwalnianiem dodatkowej glukozy/energii wystarczy wyobrazić sobie człowieka starożytnego, którego głównymi celem było przeżycie. Opierało się ono o polowanie oraz obronę przed atakiem wroga. Każda z tych czynności wiązała się z dodatkową nagłą pracą układu mięśniowego (bieganie, uciekanie, walka, skupienie, oczekiwanie. Każda dodatkowa nagła, mocna i niespodziewana praca układu mięśniowego to wykorzystanie tej dodatkowo uwolnionej dawki glukozy. Jeśli 20g cukru to ok 60-80mg glukozy a 10 min wolnego biegu lub szybkiego spaceru to ok 80kcal to można przyjąć że 80kcal zostaje pokryte 20g cukru czyli 60-80mg glukozy we krwi. Dochodzimy do wniosku, że nasza ewolucja nie jest dla nas łaskawa bo dzisiaj stres rzadko kojarzy się z dodatkową pracą mięśni, wysiłkiem. Można powiedzieć, że dzisiaj stres ogranicza aktywność bo przecież pod wpływem stresu stajemy się mniej aktywni. Wobec tego uwalniamy glukozę, z której nie skorzystamy.

Istnieje jeszcze gorsze następstwo złej odpowiedzi na stres. W wyniku uwalniania zapasów glukozy powstaje swojego rodzaju dług energetyczny, który musimy uzupełnić. Dług energetyczny jest miarą zmęczenia, które odczuwamy po przejściu przez mocny stres, po kontakcie z pomocnymi czynnikami stresującymi. Zapasy umniejszone o uwolniononą energię w postaci glukozy musi zostać uzupełnione. To powoduje że, zaczynamy odczuwać wzmożony głód i ochotę na pożywienie, które najszybciej przyswajamy, najbardziej lubimy (nie trudno się domyśleć, że w większości jest to bardzo niezdrowe jedzenie).

Jeśli w przypadku stresu psychicznego nasz organizm miał być gotowy do obrony, a uwolnione hormony prowadziły do okresowego podniesienia ciśnienia krwi, poprawy krążenia o tyle w stresie fizjologicznym trwałym najczęściej dochodzi do trwałego podniesienia poziomu ciśnienia krwi, podniesienia poziomu glukozy i jednoczesnego spadku aktywności i zdolności do wysiłku. Długotrwałe działanie opisane powyżej ma na pewno negatywny wpływ na serce, co jest powodem części zagrożeń krążących wokoło układu sercowo naczyniowego u osób z otyłością będącą zespołem metabolicznym i wszystkimi jej następstwami łącznie z cukrzycą typu 2. W tym układzie zagrożenie jest równie poważne u osób z zespołem metabolicznym jak i u osób w stanach przed cukrzycą, insulinoopornością i cukrzycą typu 2. Jako potwierdzenie tej tezy wystarczy przytoczyć fakt, że osoby chorujące na nadciśnienie wynikające z czynników wtórnych (otyłość z zespołem meatbolicznym) jest na pewno dwa razy więcej niż osób chorujących na cukrzycę typu 2 (późniejsze stadium powikłania/rozwoju zespołu metabolicznego).

Zewnętrzne długotrwające czynniki będące stresorami (strach przed wojną, pandemią) są zestawieniem czynników zapalnych, które tym bardziej działają destrukcyjnie im bardziej nakładają się na czynniki stresu fizjologicznego pochodzącego od nadmiaru już zgromadzonej tkanki tłuszczowej. Im trudniejsze czasy tym poważniej musimy podejść do tematu utrzymana zdrowe wagi lub leczenia dietą

 

 

Aplikacja dla Diabetyków: kliknij w logo

Posiłki dla Diabetyków: kliknij w logo

Grupa dyskusyjna: kliknij w logo