Odchudzamy się jesienią a latem zróbmy sobie urlop…

                Znasz to prawda?

                Postaram, się pokazać Tobie, że pomijając fakt, że urlop nie musi być oparty o objadanie się to najbardziej kontrowersyjne jest to, że to właśnie latem jest to okno, które powoduje, że prawdopodobieństwo sukcesu jest o wiele większe. Mało tego, u wielu osób z problemem wynikającym z mocnego uzależnienia od jedzenia to właśnie lato jest jedyną szansą na powodzenie.

                Czy naprawdę odpoczywamy skupiając się na jedzeniu? Kult ciągłego konsumowania, kierowania się wyłącznie ochotą, nawykami i smakiem prowadzi do tego, że jako społeczeństwo z roku na rok jesteśmy więksi. Statystyki wskazują, że w Polsce znacznie ponad 50% kobiet i znacznie ponad 60% mężczyzn cierpi na otyłość bądź nadwagę. Biorąc pod uwagę zespół metaboliczny, jako wyjątkowo niebezpieczną formę otyłości granica pomiędzy siłą słowa otyłość czy nadwaga się znacznie zaciera. Otyłość stała się całkiem niedawno zatwierdzoną jednostką chorobową. Oznacza to, że do świata nauki dotarło, że jest bezpośrednim powodem wielu chorób i przedwczesnych przypadków śmiertelnych. Skąd się bierze? Dlaczego tak się dzieje? Wystarczy włączyć na chwilę Telewizor. Jedzenie tu jedzenie tam, kup batonik, zjedz słodki jogurt, merry christmas coca cola, pizza jest dobra i sama przyjedzie. Od lat jesteśmy uczeni używania jedzenia, jako nagroda za stres. Mechanizm stresu i nadmiernego jedzenia to świetnie uzupełniający się duet zabójców. Ja tym artykułem świata nie naprawię. Może kolejne korpo przestanie mnie lubić, ale najbardziej zależy mi na tym, aby choć jedna z czytających to osób wzięła sobie to do serca. Powyższe wnioski są jednym z podstawowych powodów, dla których ja zrezygnowałem z telewizji 5 lat temuJ

                 Pomijając kwestie wszechpanującego marketingu, w naszym pozornym poczuciu wolności, jest wiele faktów przemawiających właśnie za tym, że lato jest najlepszym okresem do rozpoczęcia walki o zdrowie i zmiany sylwetki

1. Wszechobecna wit. D – nazywamy ją witaminą słońca. Jedno jest pewne, ta witamina jest dla nas dostępna Latem w najbardziej biodostępnej formie i to właśnie lato jest okresem, gdy większość osób uzupełnia jej niedobór nie robiąc nic poza korzystaniem codziennym z promieni słonecznych. Cóż takiego ma w sobie wit. D, że wpływa na odchudzanie? Otóż wysoki poziom wit. D zdecydowanie wpływa na zwiększenie podatności tkanki tłuszczowej na spalanie. Już kanadyjscy naukowcy oznaczyli bezpośrednią zależność pomiędzy wysokim poziomem wit D a efektywnością utraty cm w pasie. Wit. D hamuje wydzielanie kortyzolu (hormon stresu), który jest głównym hamującym w procesie odchudzania. Wysoki poziom Wit. D ogranicza odczucie głodu a dokładniej, zdecydowanie podnosi tolerancję głodu. Oznacza to, że pierwszy okres diety i zmiany życia, jest zdecydowanie łatwiej akceptowany i przynosi zdecydowanie mniej kłopotliwych odczuć. Patrząc od strony niedoborów możemy stwierdzić, że niski poziom wit. D sprzyja zwiększonej produkcji Parathormnu, który prowadzi do łatwiejszego odkładania tkanki tłuszczowej
2. Ciepłe/gorące letnie dni – Wysokie temperatury, w których przebywamy latem zdecydowanie wpływają na większy wydatek kaloryczny. Organizm zużywa zdecydowanie więcej energii dla utrzymania temperatury ciała. Robiąc to samo, co zimą spalamy więcej kcal. Tym samym ta sama dieta w lecie i w zimie de facto nie jest ta sama, bo latem deficyt kaloryczny jest większy.
3. Lato a przyswajalność witamin – dostępność świeżych warzyw i owoców w naszej szerokości geograficznej wpływa na przyswajanie zawartych w nich witamin. Świeże produkty, na które jest aktualnie sezon dostarczają zdecydowanie więcej niż mrożonki lub produkty importowane w warunkach wydłużających przydatność do spożycia. Odchudzanie polega trochę na gospodarowaniu brakami, które czasem trzeba uzupełniać stosując suplementację. Nie ma, co nawet próbować porównywać tabletki w witaminami i świeżych produktów, bo ich biodostępność jest zdecydowanie na korzyść świeżych produktów. Im później wystąpią braki minerałów i witamin tym później odchudzanie stanie się trudne i mało efektywne.
4. Wysokie temperatury a tolerancja głodu – zdecydowanie mniej odczuwamy głód latem, ponieważ organizm zużywając więcej energii zdecydowanie później informuje nas o głodzie. Wysokie temperatury, wysoka podaż naturalnej wit. D wpływa na wyższą produkcję leptyny, która odpowiada za hamowanie głodu.

Podsumowanie jest takie, że logika podpowiada nam, aby zarzucić starania o wyższy poziom zdrowia, o pokonywanie choroby, zmianę sylwetki a fakty mówią, że lato jest właśnie tym najlepszym okresem, aby to intensyfikować lub zaczynać. Czy można utrzymać się w diecie i świetnie się bawić na urlopie? Odrobina strategicznego planowania i można J

Odchudzamy się jesienią a latem zróbmy sobie urlop…

                Znasz to prawda?

                Postaram, się pokazać Tobie, że pomijając fakt, że urlop nie musi być oparty o objadanie się to najbardziej kontrowersyjne jest to, że to właśnie latem jest to okno, które powoduje, że prawdopodobieństwo sukcesu jest o wiele większe. Mało tego, u wielu osób z problemem wynikającym z mocnego uzależnienia od jedzenia to właśnie lato jest jedyną szansą na powodzenie.

                Czy naprawdę odpoczywamy skupiając się na jedzeniu? Kult ciągłego konsumowania, kierowania się wyłącznie ochotą, nawykami i smakiem prowadzi do tego, że jako społeczeństwo z roku na rok jesteśmy więksi. Statystyki wskazują, że w Polsce znacznie ponad 50% kobiet i znacznie ponad 60% mężczyzn cierpi na otyłość bądź nadwagę. Biorąc pod uwagę zespół metaboliczny, jako wyjątkowo niebezpieczną formę otyłości granica pomiędzy siłą słowa otyłość czy nadwaga się znacznie zaciera. Otyłość stała się całkiem niedawno zatwierdzoną jednostką chorobową. Oznacza to, że do świata nauki dotarło, że jest bezpośrednim powodem wielu chorób i przedwczesnych przypadków śmiertelnych. Skąd się bierze? Dlaczego tak się dzieje? Wystarczy włączyć na chwilę Telewizor. Jedzenie tu jedzenie tam, kup batonik, zjedz słodki jogurt, merry christmas coca cola, pizza jest dobra i sama przyjedzie. Od lat jesteśmy uczeni używania jedzenia, jako nagroda za stres. Mechanizm stresu i nadmiernego jedzenia to świetnie uzupełniający się duet zabójców. Ja tym artykułem świata nie naprawię. Może kolejne korpo przestanie mnie lubić, ale najbardziej zależy mi na tym, aby choć jedna z czytających to osób wzięła sobie to do serca. Powyższe wnioski są jednym z podstawowych powodów, dla których ja zrezygnowałem z telewizji 5 lat temuJ

                 Pomijając kwestie wszechpanującego marketingu, w naszym pozornym poczuciu wolności, jest wiele faktów przemawiających właśnie za tym, że lato jest najlepszym okresem do rozpoczęcia walki o zdrowie i zmiany sylwetki

1. Wszechobecna wit. D – nazywamy ją witaminą słońca. Jedno jest pewne, ta witamina jest dla nas dostępna Latem w najbardziej biodostępnej formie i to właśnie lato jest okresem, gdy większość osób uzupełnia jej niedobór nie robiąc nic poza korzystaniem codziennym z promieni słonecznych. Cóż takiego ma w sobie wit. D, że wpływa na odchudzanie? Otóż wysoki poziom wit. D zdecydowanie wpływa na zwiększenie podatności tkanki tłuszczowej na spalanie. Już kanadyjscy naukowcy oznaczyli bezpośrednią zależność pomiędzy wysokim poziomem wit D a efektywnością utraty cm w pasie. Wit. D hamuje wydzielanie kortyzolu (hormon stresu), który jest głównym hamującym w procesie odchudzania. Wysoki poziom Wit. D ogranicza odczucie głodu a dokładniej, zdecydowanie podnosi tolerancję głodu. Oznacza to, że pierwszy okres diety i zmiany życia, jest zdecydowanie łatwiej akceptowany i przynosi zdecydowanie mniej kłopotliwych odczuć. Patrząc od strony niedoborów możemy stwierdzić, że niski poziom wit. D sprzyja zwiększonej produkcji Parathormnu, który prowadzi do łatwiejszego odkładania tkanki tłuszczowej
2. Ciepłe/gorące letnie dni – Wysokie temperatury, w których przebywamy latem zdecydowanie wpływają na większy wydatek kaloryczny. Organizm zużywa zdecydowanie więcej energii dla utrzymania temperatury ciała. Robiąc to samo, co zimą spalamy więcej kcal. Tym samym ta sama dieta w lecie i w zimie de facto nie jest ta sama, bo latem deficyt kaloryczny jest większy.
3. Lato a przyswajalność witamin – dostępność świeżych warzyw i owoców w naszej szerokości geograficznej wpływa na przyswajanie zawartych w nich witamin. Świeże produkty, na które jest aktualnie sezon dostarczają zdecydowanie więcej niż mrożonki lub produkty importowane w warunkach wydłużających przydatność do spożycia. Odchudzanie polega trochę na gospodarowaniu brakami, które czasem trzeba uzupełniać stosując suplementację. Nie ma, co nawet próbować porównywać tabletki w witaminami i świeżych produktów, bo ich biodostępność jest zdecydowanie na korzyść świeżych produktów. Im później wystąpią braki minerałów i witamin tym później odchudzanie stanie się trudne i mało efektywne.
4. Wysokie temperatury a tolerancja głodu – zdecydowanie mniej odczuwamy głód latem, ponieważ organizm zużywając więcej energii zdecydowanie później informuje nas o głodzie. Wysokie temperatury, wysoka podaż naturalnej wit. D wpływa na wyższą produkcję leptyny, która odpowiada za hamowanie głodu.

Podsumowanie jest takie, że logika podpowiada nam, aby zarzucić starania o wyższy poziom zdrowia, o pokonywanie choroby, zmianę sylwetki a fakty mówią, że lato jest właśnie tym najlepszym okresem, aby to intensyfikować lub zaczynać. Czy można utrzymać się w diecie i świetnie się bawić na urlopie? Odrobina strategicznego planowania i można J

Regulamin i Polityka prywatności 

Aplikacja dla Diabetyków: kliknij w logo

Posiłki dla Diabetyków: kliknij w logo

Grupa dyskusyjna: kliknij w logo